Aktualności
Trudno jest zdefiniować zjawisko tak subtelne i nieuchwytne jak sumienie. Prób definicji i ujęć było w przeszłości wiele. Oto jedna z nowszych, trafniejszych, zaskakująca swą prostotą i oczywistością: Sumienie? Po prostu jest. Jest ontologicznym i metafizycznym faktem. Ostatnie dyskusje i spory wokół klauzuli sumienia obejmują również zawód farmaceuty. Sprzeciw sumienia widoczny jest na przykład w sytuacji, gdy aptekarz odczuwa niepokój moralny, w związku z rozmaitymi środkami, których stosowanie wzbudza wątpliwości, przede wszystkim natury etycznej.
Czym jest klauzula sumienia? Czy istnieje sumienie farmaceuty? A może to jakaś inna kategoria sumienia? Czy jednak sumienie podlega kategoryzacji?
W państwach o dobrze rozwiniętej demokracji każdy człowiek ma prawo do własnych przekonań, prawo do kierowania się własnym systemem aksjologicznym. Stanowi poniekąd samą istota państwa prawa, którego hasła odbijają się echem nie tylko od wokand sądowych, lecz również zakorzenione są mocno w rzeczywistości politycznej. Prawo do własnych przekonań poszczególnych ludzi jest wyrazem poszanowania przez państwo godności ludzkiej, niezbywalnego prawa człowieka do decydowania o samym sobie, do podejmowania autonomicznych decyzji.
Te podstawowe zasady wpisują się w zakres uznanych przez demokratyczny świat praw człowieka, które mają stać na straży godności ludzkiej i wolności. Są one prawami przyrodzonymi i jako takie stoją nad jakimikolwiek aktami władzy ustawodawczej państwa. Zresztą, w przypadku Polski nie ma tu żadnej sprzeczności. Wszak art. 53 ust. 1 Konstytucji RP jasno stawia sprawę: Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii. Przytaczając ten artykuł warto przypomnieć rzecz oczywistą: według systemu prawa stanowionego, jaki obowiązuje na terenie RP, konstytucja jako ustawa zasadnicza znajduje się na czele hierarchii źródeł prawa … czytaj dalej